Translate

wtorek, 4 października 2016

doktor EuGeniusz Dumel Discovery


 Doktor EuGeniusz to świetna porcja zabawy i śmiechu dla całej rodziny,nawet kiedy dzieci już śpią zabieramy z mężem  zabawkę i wesoło spędzamy wieczory.
Gra jest przeznaczona dla 2-10 graczy w wieku 6+ ,jednak ja nad tym wiekiem mogłabym jeszcze podyskutować ,gdyż jednak uważam że zabawka jest dla dzieci 8+ ze względu na dość trudne niektóre pytania a także dosyć krótki czas na odpowiedź...moje dzieci trochę marudziły bo nie znały odpowiedzi bądź też nie zdążyły odpowiedzieć stąd też nie mogliśmy nagrać żadnego filmiku.

Fajna sprawa,bo nie musimy czytać zasad gry ...nawet gdy zapomnimy doktorek przez całą grę wprowadza jasne i przejrzyste zasady m.in kto zaczyna,kto zabiera 0 ....Wystarczy tylko uważnie słuchać i wykonywać polecenia ;))).

Cały czas mały wariat (bo tak nazywamy doktorka) prowadzi zabawę na wesoło jest naprawdę wiele śmiechu w trakcie gry, jedyne co bym zmieniła w zabawce to głośność aby była regulacja...czasami podczas śmiechu nie słychać wręcz co mówi ;P ale to tylko moje takie małe spostrzeżenie ;)))

Rozgrywki są krótkie ok 10min więc na pewno nikogo nie znudzi długa gra.Doktorek ma dla nas wszystkich tematów około 500  i wybiera kilka w trakcie gry dla nas,szczerze mówiąc ciekawa jestem kiedy zaczną się powtarzać ,gdyż jak narazie trafiamy na każdy inny temat.W trakcie zabawy musimy odpowiadać np zmienionym głosem albo np głosem zwierzęcia ;) fajnie prawda? Aleeee nasz szaleniec potrafi napsocić i zmienia zasady w trakcie zabawy co też wywołało u nas wielką porcję śmiechu ;)
Geniek kosztuje ok 94 zł ,ale naprawdę warto
 Tematy bywają różne tematycznie i mają różny  poziom trudności...moje dzieciaki trochę marudzą w trakcie gry ,więc ostatnio gramy drużynowo chłopacy kontra dziewczyny wtedy jest mniej płaczu,więcej zabawy a przy okazji rozwijają swoje móżdżki pobudzając je do kreatywnego myślenia ;)

A Wy macie już swojego prywatnego doktorka w domu? :D

czwartek, 25 sierpnia 2016

Gra doktor euGeniusz od DUMEL Discovery ;D

Dzięki poszukiwaniom blogerów do testu zabawek na stronie FB #DUMEL otrzymaliśmy do testu nową zabawkę ,która dostępna będzie w sprzedaży za kilka dni doktor euGeniusz. Już niebawem w nowym poście podzielimy się wszelkimi informacjami o tej zabawce i oczywiście filmikiem :D Czekajcie ...zapowiada się świetna zabawa ;)

środa, 24 sierpnia 2016

Najlepsze teksty dzieci cz.1

Wyobraźcie sobie, że jedziecie samochodem i widzicie biegajaca osobę, myślicie sobie a fajnie trenuje, dba o siebie, móże chce schudnąć itp
To teraz napisze Wam co myślą o bieganiu dzieci...
No więc jedziemy do lekarza na kontrolę samochodem z naszą trójka dzieci,widzimy biegajaca kobietę, nagle starszy syn (6lat)pyta "czemu ona biega?" zdążyłam otworzyć usta by odpowiedzieć synkowi ale 3letnia córka się wyrwała i mówi "chłopak jej uciekł i goni go"  Wszyscy parskneli śmiechem, że aż ludzie na chodnikach patrzyli się i oglądali :-P Teksty i wyobraźnia dzieci jest wielka ;-)

piątek, 1 kwietnia 2016

Emulsja do higieny intymnej dla kobiet i dzieci Provag

 Dziś chcę się podzielić opinią o specjalistycznej emulsji do higieny intymnej dla kobiet i dzieci po 1 roku życia, którą otrzymałam dzięki stronie Zdrowe Maluchy LINK gdzie trwał nabór do testu.


Emulsja jest polecana do skóry alergicznej,skłonnej do podrażnień,szczególnie wrażliwej i atopowej.Zawiera naturalne substancje chroniące oraz myjące.Nie zawiera parabenów,konserwantów,barwników,SLES,SLS,mydła czy substancji alergizujących.
Codzienne używanie zapobiega problemom intymnym,pielęgnuje,nawilża ,chroni i łagodzi podrażnienia,przyśpiesza regenerację,eliminuje nieprzyjemne zapachy.

Wykazuje działanie hamujące rozwój niekorzystnych drobnoustrojów, przy jednoczesnej promocji wzrostu Lactobacillus.
prOVag emulsja zawiera naturalne składniki aktywne w postaci metabolitów bakterii z rodzaju Lactobacillus. Bakterie te są nieodłącznym składnikiem prawidłowej mikroflory pochwy i stanowią naturalną barierę ochronną okolic intymnych.
Zawarte w emulsji metabolity baterii z rodzaju Lactobacillus działają przeciwdrobnoustrojowo i pomagają zapobiegać rozwojowi niekorzystnych mikroorganizmów.



Dzięki specjalnie dobranym składnikom prOVag® emulsja wykazuje kompleksowe działanie:
  • metabolity bakterii z rodzaju Lactobacillus chronią okolice intymne przed rozwojem niekorzystnych drobnoustrojów i wspomagają utrzymanie prawidłowej flory bakteryjnej
  • ekstrakt z aloesu wspomaga naturalne procesy regeneracyjne skóry, odżywia ją i nawilża
  • pantenol i alantoina skutecznie łagodzą podrażnienia i przyspieszają procesy regeneracji
  • glikol kaprylowy nawilża i zmiękcza skórę
  • gliceryna wykazuje doskonały efekt nawilżenia oraz znosi dyskomfort związany z suchością
  • kwas mlekowy pomaga utrzymać fizjologiczne, kwaśne pH, zapewniając tym samym naturalną ochronę okolic intymnych przed rozwojem niekorzystnej flory bakteryjnej
  • substancje myjące o delikatnym działaniu, niepodrażniające skóry                                                                                                                                                                                                             


skład emulsji:

Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Lauryl Glucoside, Glycerin, PEG-18 Glyceryl Oleate/Cocoate, Lactobacillus Ferment, Cocamide DEA, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Allantoin, Panthenol, Lactic Acid, Phenethyl Alcohol, Caprylyl Glycol, Parfum.

koszt za emuslję o pojemności 150ml z praktyczną pompką to ok 10-13 zł ;)

Zgłosiłam się do testu ,ponieważ ja mam bardzo często infekcje i do tego miejsca intymne są na tyle wrażliwe że źle dobrany kosmetyk powoduje bolesne efekty ..Córcia 2,5 roku ma często odparzenia bo dopiero jesteśmy na etapie nocnikowania "niestety" :P a chłopcy w wieku 4 i 5,5 lat  często przechodzą ostry stan zapalny na tyle ze ich siusiak puchnie boli w środku swędzi i mają problem z oddawaniem moczu

Bueleczka jest wygodna , zgrabna i ładna :) Sama emusja jst bezbarwna o zapachu neutralnym ,który może na początku drażnić ,ale to przecież nie o zapach chodzi a o bezpieczeństwo ,tym bardziej że to właśnie te perfumowane produkty zwykle nas uczulają. Muszę też pochwalić zapakowanie paczuszki,bo przywiązuję do tego dużą uwagę ,jednak ładne zapakowanie cieszy oko lepiej niż by przyszło same pudełeczko z emulsją w kopercie za co ogromny +.W paczuszce był również poradnik ,którego zrobiłam zdjęcie ,bo wart chwili uwagi by przeczytać te istotne ważne informacje.

Emulsja po kontakcie z wodą nie pieni się bardzo,ale to nawet dobrze bo działa tak samo a za to dobrze się spłukuje :D Dzieci cieszyły się ,że same mogą sobie nacisnąć i wydobyć odpowiednią ilość produktu na rączkę,chwaliły grafikę buteleczki padły słowa takie jak ładna,piękna, itp ;) Buteleczka jest poręczna ,dzięki czemu na pewno się zmieści do torby gdy będziemy gdzieś jechać albo oby nie do szpitala.
Konsystencja emulsji nie jest ani gęsta ani za rzadka ,płyn jest bardzo śliski co ułatwia mycie.Bardzo dobrze myje i równie dobrze się spłukuje.
Już po tygodniu stosowania zauważyłam pierwsze efekty.Zaczerwienienia córci znikają,nie piekły,nie swędziały,okolice intymne nawilżone bez podrażnień,chłopcy też się cieszą bo nie boją się myć że coś im wpadnie do środka ( mieli na myśli pianę,którą zawsze mieli problem wymywać bo wciąż sie pieniło) chwalą sobie to że się tak nie pieni;) i jak narazie ich zapalenie nie wychodzi a zdarzało się dość często.Ja mam problemy ginekologiczne z czym wiążą się upławy a za tym idzie non stop noszenie wkładek....zauważyłam że provag eliminuje zapach, złagodził obtarcia od wkładek i swędzenie ,skóra w okolicach intymnych jest wyraźne nawilżona i delikatniejsza,daje długo uczucie świeżości.....  jestem mega zadowlonona i jak narazie nie zauważyłam żadnych minusów ,gdzie moje czujne oko zwykle dostrzeże problem.....Jestem bardzo zadowlonona z emulsji ProVag ,oceniam 10/10 .
Polecam bo naprawdę warto,tym bardziej że zaoszczędzamy też miejsce w łazience -jeden kosmetyk a używają wszyscy ;)



sobota, 20 lutego 2016

Wiecie zastanawiam się czy tylko moje dzieci od kiedy poszły do przedszkola tyle chorują, przez to zaniedbalam trochę a nawet trochę bardzo bloga. W sumie od jesieni moi chłopcy non stop chorują a córka tylko od nich się zaraża.
Są zdrowi raptem z tydzień na 2mc czasu, teraz tez juz drugi tydzień są chorzy.
Wczoraj pojechaliśmy do lekarza bo pierwszy antybiotyk wogole nie działał, dostali następne leki i następne pieniądze wydane i kolejny tydzień w domu z czego robi się już miesiąc ... Miesięcznie to wychodzi na troje między 500-800zl, serio :-(
Momentami mam już dosyć tych chorób, wykanczaja mnie i finansowo i psychicznie. Wcześniej nim poszli do przedszkola chorowaly mi dzieci raz w roku przeważnie w lutym, a teraz ręce mi opadają juz prawie pół roku praktycznie bez przerwy chorzy.
Próbowaliśmy różne sposoby zadzialania na ich odporność organizmu począwszy od sposobów domowych po tran a nawet bronchowaxon czy jakoś tak który kosztował 300 zł na troje dzieci i co? I nic właśnie... Mogliby wymyślić w końcu coś co ich uodporni, bo lekki katarek u jakiegoś dziecka a oni już łapią wszystko. Dużo osób mówi ze to tak jest przez pierwszy rok jak puszcza się dziecko wśród inne dzieci wiec z niecierpliwością czekamy na wiosnę i lato może rzeczywiście wtedy im się ta odporność poprawi i na następną jesień juz nie będzie takich problemów. Dodatkowo młodszy syn ma często ostre zapalenie uszu i reaguje ostra alergia na chemię z zabawek, wiec teraz już kupuje tylko w sprawdzonych sklepach i dobrych marek. Po kontakcie z kiepską zabawka cały puchnie wygląda to trochę tak jak dzieci z naczyniakiem na twarzy. Raz nawet przez swoją alergie był hospitalizowany, dosłownie po 5 min kontakcie z zabawka spuchl tak mocno ze lekarze mówili gdybym nie zareagowała tak szybko mogłoby to się źle skończyć,po tygodniu czasu wyszliśmy ze szpitala a na drugi dzień wracaliśmy na kolejny tydzień bo okazało się ze syn został zarażony w szpitalu rotawirusem .. Oczywiście jak doszłam do siebie skontaktowałam się ze sprzedawca,przedstawilam mu wypis ze szpitala ale ręce umywal bo inne dzieci się bawiły ta kuchnią i nic im nie było. Wiecie gdyby w moim mieście robili badania zabawek byłam gotowa ja dać do ekspertyzy ale musiałabym ja wysłać do warszawy a koszt wysyłki +spory koszt za badanie takiej zabawki mnie przerazilo i zrezygnowałam w związku z czym ledwo zakupiona zabawka trafiła do śmieci.
Trochę się rozpisałam, ale wiecie pomogło mi trochę takie wygadanie się... Coś w stylu jak terapia ;-) dziękuję

niedziela, 14 lutego 2016

Estee Lauder, Sumptuous, Extreme Lash Multiplying Volume Mascara



 Mascara pomimo swojej sporej ceny ok.145zł nie spełniła moich oczekiwań,więc wnioskuję że nie zawsze co droższe jest lepsze.
najpierw coś od producenta:
 
Maskara daje efekt maksymalnego pogrubienia rzęs. Rzęsy natychmiast wydają się powiększone, pogrubione i uniesione. Wyjątkowa mieszanka trzech specjalnie opracowanych włókien budujących rzęsy sprawi, że każdy będzie się zastanawiał, czy Twoje rzęsy są prawdziwe. Zawiera komples Lash - Advancing Vitamin. Głęboki kolor sprawi, że spojrzenie będzie bardziej wyraźne a oczy będą wydawały się większe.
 Poza bardzo ładnym i eleganckim wyglądem no i mega czernią nie zauważyłam więcej plusów,nie wiem może poprostu nie nadaje się do moich rzęs i stąd też taka krytyczna opinia,chętnie poczytam wasze w komenatrzach...
a więc moje minusy jeśli chodzi o mascare Estee Lauder :
-niestety mega duża szczoteczka co nie ułatwia malowania rzęs
-wraz ze szczoteczką wyciagana jest ogromna ilość tuszu 
-skleja rzęsy
-kruszy się
-długo schnie
-rozmazuje
-ciężki do poprawki i ewentualnego nałożenia drugiej warstwy na pierwszą
-mała wydajność zwykle mascarę mam 5-6mc przy codziennym malowaniu i poprawkach w ciągu dnia a ten 2-3mc i nie ma 
-odbija się na powiekach czego wręcz nie cierpię ,bo chodzę później po mieście jak panda




a tu efekt po jednej wartwie,gdzie normalnie nie mam rzadkich rzęs mascara posklejała i wyglądają na bardzo rzadkie ,więc nie wyobrażam sobie nałożyć jeszcze drugą warstwę ;P

pieluszki toujours z lidla test z TestMeToo




Pieluszki toujours są dostępne tylko w sklepach Lidl za około 28zł.




Używałam ich przy pierwszym i drugim dziecku przez kilka dni bo nie bylam zachwycona.Teraz dostałam się do testów z TestMeToo ,moja 2 letnia córcia testuje rozmiar 5 (11-25kg).
 Nacięcia na paczce pieluszek ułatwiają otwieranie,dzięki czemu nie musimy się męczyć z rozerwaniem i ewentualnym wysypaniem pieluszek z paczki.Rozrywasz tyle ile potrzebujesz ,kto wie może z czasem wymyślą zamykanie strunowe czy coś w ten deseń żeby np zabierając już otwartą paczkę w podróż do rodziny czy na wycieczkę nie kurzyły się i nie wysypywały.


-Pieluszki nie zawierają lateksu więc nie odparzą pupy dziecka
-idealnie dopasowują się do ciała dzięki elastycznym boczkom i anatomicznemu kształtowi nie krępując ruchów dziecka
-pieluszka jest miekka,delikatna,skóra dziecka się nie poci dzięki temu że przez pieluszkę normalnie przepływa powietrze
-chłonny wkład zatrzymuje wilgoć i utrzymuje ją z dala od skóry
-producent zapewnia spokojny sen dziecka do 12h i podtrzymuję tą tezę
-specjalne falbanki na bokach zapewniają ochronę przed przeciekaniem,falbanki są miekkie i nie obcierają nóżek dziecka



           Moja opinia:
Używałam je 4 lata temu przy pierwszym i drugim dziecku,pieluszki odparzały,obcierały,zbrylał się wkład więc szybko  z nich zrezygnowałam.Do tej pory używaliśmy pieluszek firmy Pampers.Teraz nie miałam w planach przy trzecim dziecku ich kupić ,ale stwierdziłam że skoro jest możliwość przetestowania to czemu nie....i wiecie co? Przez te 4 lata pieluszki naprawdę się polepszyły
-nie zbryla się wkład
-cienkie i wygodne ,nie krępują ruchów dziecka
-pieluszki nie odparzają
-pupa jest sucha
-nie obcierają
-mają neutralny zapach
-miły wygląd 
całokształtem i skutecznością  stwierdzam,że są niemalże identyczne co pieluszki Pampers,ale no właśnie mam jedno ale do pieluszek Toujours a mianowicie rzepy ,które totalnie się nie trzymają pieluszki już przy pierwszej próbie przylepienia nie chcą za bardzo się trzymać .W pierwszej chwili myślałam że to kwestia tylko tej jednej czy dwóch pieluszek więc wyjęłam wszystkie z paczki i sprawdzałam po kilkanaście razy lepce i niestety wszystkie miały ten problem
a więc  minus za przylepce ,które są dosyć ważnym elementem pieluszki.

Już raczej nie doczekam się poprawy pieluszki bo na wiosnę rezygnujemy z pampersów,ale szczerze? gdyby te lepce były ok chętnie przerzuciłabym się na tą markę pieluszek skoro skuteczność jest taka sama to po co by było przepłacać połowę ceny....